fbpx Skip to main content
mleko roślinne ślad węglowy ślad wodny

Mleka roślinne i krowie, czyli jaki jest ślad środowiskowy jednej szklanki (200 ml) różnych rodzajów mleka

Jakiś czas temu przygotowałem materiał nt. śladu węglowego żywności[1] – przy tej otrzymałem pytanie jak wygląda ślad środowiskowy mleka krowiego i jego substytutów (niestety takich informacji nie zawierało wykorzystane przeze mnie źródło).

Parę tygodni temu przypadkowo trafiłem na takie porównanie o nieco szerszym zakresie (z uwzględnieniem zużycia terenu oraz wody) i postanowiłem je przytoczyć.

Zaprezentowany wykres stanowi porównanie 3 czynników środowiskowych, na które wpływa produkcja roślinna i zwierzęca. W dyskusjach często przewijają się głosy, że takie porównania należy przeliczać względem zawartości poszczególnych składników odżywczych, np. białka. W tym przykładzie jest to porównanie produktów spełniających te same funkcje, a nie będących substytutami odżywczymi (w przypadku źródeł białka należałoby zestawić np. warzywa strączkowe, ryby, jaja, mleko i mięsa).

O ile nie jestem zwolennikiem zakazywania jedzenia mięsa (jedynie jego ograniczania w ilości i typach do drobiu i wieprzowiny), o tyle uważam, że produkcja mleka i produktów mlecznych stanowi naprawdę duże obciążenie dla środowiska (1 kg prawdziwego sera podpuszczkowego wymaga użycia ok. 10 l mleka).

Rzeczywiście termin zużycie wody jest kontrowersyjny, gdyż teoretycznie woda „nie znika”. W praktyce w naszym kraju powszechne w mojej ocenie jest wykorzystywanie studni głębinowych w rolnictwie, podczas gdy nasz kraj ma baznadziejną retencję. W tej sytuacji termin „zużycie” jest wg mnie dużo bardziej trafny, gdyż po wydobyciu ta woda przy braku retencji wcale tak chętnie nie wraca do miejsca, z którego została pobrana.

Literatura:

[1] Poore J., Nemecek T., Reducing food’s environmental impacts through producers and consumers, Science Vol. 360, Issue 6392, pp. 987-992